Dziś pochwalę się tym drugim.
Zrobiłam dwie porcje,tak jak planowałam wcześniej, dla mnie i mamy. Składniki jakich użyłam są bardzo uniwersalne i obydwie będziemy mogły skorzystać z ich dobroci. Serum ma nawilżać, odżywiać skórę oraz nie szkodzić mojej trądzikowej cerze-olejki, kwas hialuronowy, niacynamid, witaminki all-in-one, sorbitol, wyciąg z aloesu zatężony dziesięciokrotnie. Dodatkowo mam nadzieję,że będzie nieco wygładzać dojrzałą skórę mojej mamy- kolagen i elastyna. Antyoksydacyjne działanie jest dobre dla każdego-za nie odpowiada ekstrakt z soku z granatu.
Skład na 100 gram:
Ekstrakt z soku granatu- 5,0g
Ekstrakt z soku banana- 5,0g
Kolagen i elastyna- 2,0g
Niacynamid- 3,0g
All-in-one- 1,0g
Kwas hialuronowy- 15,0g
Sorbitol- 3,0g
Olej avocado- 7,5g
Olej arganowy-7,5g
Wyciąg z aloesu zatężony dziesięciokrotnie- 4,0g
Hydrolat z kwiatów pomarańczy słodkiej- do 100,0g.
Ja wykonałam 40,0 gram. Ilości składników przeliczałam z prostej proporcji.
5,0-100,0
x-40,0
x=5*40/100
Wykonanie:
Przed przystąpieniem do pracy należy umyć dokładnie zlewki, łyżeczki miarowe, bagietki. Ja je wyparzam wrzątkiem, można przetrzeć Octeniseptem, albo spirytusem (najlepsze działanie bakteriobójcze wykazuje spirytus 70 stopniowy).
Do wytarowanej zlewki odważyć ekstrakt z soku banana, ekstrakt z soku granatu, all-in-one i niacynamid. Dodać hydrolat, mieszać aż do rozpuszczenia. Następnie dodać pozostałe składniki płynne, dokładnie wymieszać mieszadełkiem. Gotowe serum można zakonserwować, np FEOG, albo przechowywać w lodówce- wtedy należy je zużyć przed upływem 2 tygodni.
Gotowe serum rozlałam do buteleczek z pipetą.
Serum bardzo przyjemnie pachnie, tak egzotycznie. Pierwsze testy, na dłoni, przeszło pozytywnie: szybko się wchłania, pozostawiając skórę gładką.
Koszt wykonania (bez uwzględnienia kosztów wysyłki): około 8,71zł.
Humor mi się polepszył! :) Jak poprawiacie sobie humor?
Pozdrawiam, Semper Femina. ;)
Ładniuchne serum :) Ja sobie poprawiam humor zakupami jak prawie każda kobieta ;D I oglądaniem seriali komediowych ^^
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak samo dobrze jak wygląda będzie się sprawowało na twarzy. ;) Zakupy dobra rzecz, ale na zły humor to tylko te kosmetyczne. Ubrania nie wchodzą w grę, zawsze wtedy wydaje mi się, że wyglądam wyjątkowo źle.
UsuńO to prawda. Kosmetyki zawsze najlepiej poprawiają humor :)
UsuńSerum full wypas ;) Przydałoby się takie mojej mamie.
OdpowiedzUsuń